Witajcie jestem alkoholikie

Ostatnio rozstałem się z żoną z wiadomych nam przyczyn od dawna czułem potrzebę wypicia conajmnie 2 piw do 4 w tygodniu w weekendy więcej często do odciny po rozstaniu w tym gniewie upiłem się wstałem drugiego dnia poszedłem do sklepu po alko tam spotkałem kolego i udało mi się go przekonać na wycieczkę nad morze więc po drodze piwko oczywiście na plaży też i plusk do wody wyplynelem zbyt daleko bo przecież po alkoholu człowiek niby wszystko może lecz wyplynelem dość daleko że zrobiła się duża różnica temperatur i woda nagle zrobiła się strasznie zimna aż ścisnęło mi płuca zachlusnelem się woda 7 razy i tylko obraz rodziny ujrzałem i sobie pomyślałem to nie może się tak skończyć walczyłem do końca gdy już kapletnie padłem z sił i byłem już w stanie dotknąć palcami dna i usta były nad wodą pierwszy raz tak blisko poczułem oddech śmierci to dopiero 7 dzień od tego momentu ale bez alkoholu

Cześć Mati333
I jak się czujesz po tygodniu nie picia?
Czy zauważyłeś jakieś zmiany?
Pozdrawiam

Witaj
Co zamierzasz, masz plan działania w związku z Twoim alkoholizmem?
Jestem Monika alkoholiczka.

Witaj na forum

Witaj Mati na forum .
Jestem Krysia alkoholiczka.

Cześć Mati333
Michał, alkoholik

Witaj Mati

Witam Takie właśnie momenty w życiu jakie doświadczyłeś pokazują człowiekowi że Życie to bezcenny Dar,pokazują jakie życie jest kruche i ulotne,dopiero wtedy gdy śmierć zajrzy człowiekowi w oczy zaczyna człowiek doceniać to co straciłby bezpowrotnie-oddech,to dobry moment na zastanowienie się czy chcesz podążać drogą którą podążałeś czy wybierzesz tą właściwą dla siebie drogę,to doświadczenie było dla Ciebie lekcją i przestrogą z której należy wyciągnąć wnioski i albo się obudzisz i zaczniesz doceniać swoje Życie albo je stracisz ,,Dopóki nie wiesz że idziesz w ciemności,nie będziesz szukał Światła,,

Witaj
Doświadczyłeś zachowań po alkoholu i czas się otrząsnąć, może to jest ten moment.
Jestem Janek alkoholik




dzisiaj nie piję

napisał:

... pomyślałem to nie może się tak skończyć ...
... poczułem oddech śmierci to dopiero 7 dzień od tego momentu ale bez alkoholu

Witaj Mati
Powiem krótko: jeśli chcesz żyć - przestań pić!
Jestem alkoholikiem.
Gratuluję 7 dni abstynencji, lecz sugeruję byś zaczął działać realnie oprócz niepicia, bo chora głowa szybciutko Ci się przypomni
abyś w chwili "tęsknoty" zapomniał o tym incydencie w wodzie, o żonie, która odeszła - bo wolałeś butelkę zamiast niej.
Polecam prosto z ulicy możesz zajść na miting AA:

aa24.pl/pl
Na smartfona masz też aplikację "Meeting Guide", która pomaga znaleźć najbliższy Twej aktualnej lokalizacji GPS
miting AA wraz z adresem i odległością w linii prostej.

Witaj na Trzeźwym Szlaku

witaj,
oby to wydarzenie sprowokowało Cię do refleksji i podjęcia działań.